Brawo SUMSTARS jedziecie z koksem. Czekamy na mecz z El Pardido to będą emocje.

Dziki same zawalily mecz, prowadzac 4-1, 8min do konca spotkania, rozluznili sie stracili 3 bramki w krotki okres czasu, mogli ten mecz przegrac, zwalaja teraz wine na wszystko dokola a nie spojrzeli na to ze sami sobie to zaprzepascili, pozdrawiam i gratulacje dla młodych z Galaxy

Hahaha 2 dni po meczu Galaxy vs dziki a emocje nie stygną xD

A co złego jest w tym ze rodzice przyjdą pooglądać. Po to Orlik jest ogólnodostępny żeby każdy mógł przyjść i oglądać

W tym wszystkim nasuwa się jedno pytanie.... kto przychodzi na amatorską ligę (pokopać na placu) z rodzicami hahahahhahahahahah

I very like your website and I recomend it to my friends, if you want your can visit my website http://uperfumowac.info/dlaczego-warto-inwestowac-w-metale-szlachetne/151/ You will love this website.

DZIKI o co te pretensje jak sie umie grac to sie wygrywa a nie skarzy ze kibice obrazaja ze sedzia niesprawiedliwy ze gracie z dziecmi i dajecie sobie strzelic 3 bramki w 7 minut a wy jestescie swieci i nic nie macie sobie do zarzucenia jak mi jest was żal biedne DZIKI trzeba isc do lasu na trufle

A co do Pana sędziego to wszystko rozumiem, każdy popełnia błędy, jesteśmy tylko ludźmi, ale największą sztuką jest się na tych błędach uczyć a Pan nad czym ubolewam tego nie robi.Pozdrawiam:)

Nie powinno być żadnej taryfy ulgowej zwłaszcza w momencie gdzie sę to tak perfidnie wykorzystuje. Powodzenia Galaxy w nastepnych meczach :)

to własnie te " dzieci" potrafiły to wszystko zaprezentować a gdy się prowokacja udała to zaczynał sie płacz. I drogie dzieci jak sie juz zapisujecie do ligi to ponosicie konsekwencje swojej decyzji tak jak to robią wszyscy inni członkowie ligi.

Witam. Co to za argument, że graliśmy z dziećmi? Gram w tej lidze już jakiś okres czasu i spotkałem tutaj wiele dobrych drużyn ale w żadnym z tych meczów nie było tyle kopnięć w kostki, odepchnięć bez piłki , prowokacji i symulacji.

Dziki same sobie winne,zamiast dowieść wynik 4-2 do końca, dali Galaxy pograć , zwęszyli szanse,sędzia dopomógł i poszło. W dodatku atmosfere niepotrzebnie podgrzewali rodzice,reagując bardziej niż sami grający bo mecz do pewnego momentu był bardzo spokojny.

Rzut karny na 3-4 dyskusyjny,zawodnik 185 wzrostu z podniesioną nogą pyknął piłkę niecelnie i wpadł na wychodzącego bramkarza.Obiektywne było by wznowienie od bramki. Sytuacja na 4-4 ten sam gość w górze,niemal trafia zawodnika w głowę,przejmuje i strzela.

Zgadzam się że takie słowa nie powinny paść. Ale to nerwy.

A samo "szukanie" karnych niczym Suarez przez cały mecz, a nuż się uda. No i się udało. Wielka prośba do sędziego: jak się nie da wszystkiego widzieć, to trzeba biegać za akcją, a nie gwizdać z połowy boiska!